poniedziałek, 8 czerwca 2015

Boże Ciało

4 czerwca rano w naszym lesie wybuchł pożar. Paliło się ponad 7 hektarów lasu. Dwa dni później, podczas wycieczki rowerowej do cmentarza w Palmirach widzieliśmy kilkanaście wozów strażackich, pożar jeszcze był gaszony! Zapytałam Pana strażaka czy pożar jeszcze trwa i potwierdził, że tak, mówił, że pali się torf, ściółka a z ziemi wydobywa się dym gdzieś około 2 km od drogi. Strażacy pracowali już trzeci dzień. Bardzo dzielni!