Widać już pierwsze oznaki jesieni w lesie ale udawajmy, że tego nie widzimy, jeszcze jest lato, jeszcze są wakacje.
Każdy ma swoją własną motywację do biegania. Zdrowie, dobra forma, sprawność i inne sprawy oczywiste. Dziewczyny chcą wcisnąć się w bardziej obcisłą kieckę…ale ja mam jeszcze dodatkową… pstrykanie zdjęć w miejscach gdzie biegam. Zapraszam do przesyłania swoich „słit foci z rąsi” z tras biegowych oraz komentowania. Zdjęcia muszą być zrobione telefonem lub aparatem z którym biegacie. Zapraszam i życzę miłej zabawy!
wtorek, 19 sierpnia 2014
sobota, 16 sierpnia 2014
Jeż
Biegając dobrze po zachodzie słońca, w ciemnościach, można spotkać na przykład dzika lub innego jeża. Tym razem jeżowa kulka:
Wojskowa Centralna Składnica Amunicji
Podczas jednego z weekendów sierpniowych miałam okazję pobiegać wspólnie z Osobistym Małżonkiem. Najczęściej (czyli prawie zawsze) biegam sama i tak lubię. Tym razem Osobisty Małżonek pokazał mi miejsca, gdzie jeszcze nie byłam. Opłaciło się! To była wycieczka do budynków opuszczonych przez wojsko. Kiedyś (1929 r.) w okolicach Palmir była tam Wojskowa Składnica Amunicji oraz kilkanaście linii kolejowych.
piątek, 15 sierpnia 2014
Czerwcowe zaległości
Moja trasa w czerwcu wygląda baaaardzo zielono i zachęcająco...
Poluję i poluję a tu taka zwierzyna mało dziko-leśna...
A to kilka fotek kiedy zdecydowałam się pobiegać po lesie omijając drogi:
I na koniec las (takich fotek nigdy za mało! Przynajmniej dla mnie :) oraz czerwcowa łąka.
Poluję i poluję a tu taka zwierzyna mało dziko-leśna...
A to kilka fotek kiedy zdecydowałam się pobiegać po lesie omijając drogi:
I na koniec las (takich fotek nigdy za mało! Przynajmniej dla mnie :) oraz czerwcowa łąka.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)






















