Dlaczego, kiedy chcemy powiedzieć, że raczej nie wierzymy, że coś się wydarzy mówimy: "jutro w grudniu, po południu"? Ja właśnie najczęściej biegam około południa czyli jak nic w grudniu po południu. O tej porze dnia w lesie jest najładniej w grudniu, czasami nawet można złapać promienie słońca.
To sprzed kilku dni:
A te promienie z dzisiejszego popołudnia:








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz